Jak tu ciemno! Jak tu ciemno! – mrowisko | 您所在的位置:网站首页 › kysz鞋子 › Jak tu ciemno! Jak tu ciemno! – mrowisko |
Dwa dni upłynęły pod znakiem walki z brakiem światła w Podkowie. Było jak w wierszu Danuty Wawiłow (poniżej). No, nawet jeśli przesadzam, to niewiele. Ciemności boję się strasznie – jak byłam mała, to ten lęk był wręcz paniczny. A pojutrze obrona. Aaaa! Jak tu ciemno! Jak tu ciemno! Mama, mama, Posiedź ze mną! Za firanką ktoś się chowa, czarne skrzydła ma jak sowa. Popatrz, popatrz, tam wysoko świeci w mroku jego oko! Czy on tutaj nie przyleci? Czy on nie je małych dzieci? Mama powiedz mu: „A kysz!” Mama, śpisz? Jak tu ciemno! Jak tu ciemno! Tata, tata, Posiedź ze mną! Tam za oknem wiatr się gniewa, krzyczy, gwiżdże, szarpie drzewa. A jak ścicha, zaraz słychać, jak coś w rurze głośno wzdycha. Czy to coś, co mieszka w rurze, to jest małe? Albo duże? Tata może to jest mysz? Tata, śpisz?
Podziel się:TwitterWięcejFacebookTumblrLubię Wczytywanie… |
CopyRight 2018-2019 实验室设备网 版权所有 |